Składanie pozwu o alimenty to dla wielu rodziców trudny krok, ale niezwykle ważny dla zapewnienia dziecku stabilności finansowej. Niestety, w tej stresującej sytuacji łatwo popełnić błędy, które mogą nie tylko wydłużyć postępowanie, ale także negatywnie wpłynąć na ostateczną decyzję sądu. Warto więc wiedzieć, czego unikać przy składaniu pozwu o alimenty. Oto najczęstsze błędy, które uniemożliwiają Ci szybkie i skuteczne uzyskanie alimentów.

1. Brak składania wniosku o zabezpieczenie alimentów

Wiele osób, składając pozew o alimenty, nie pamięta o złożeniu wniosku o zabezpieczenie alimentów na czas trwania postępowania. Zgodnie z art. 730 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego, „w każdej sprawie cywilnej podlegającej rozpoznaniu przez sąd lub inny organ państwowy strona może żądać udzielenia zabezpieczenia”. Zabezpieczenie to tymczasowe świadczenie alimentacyjne, które pozwala na uzyskanie środków na utrzymanie dziecka jeszcze przed zakończeniem sprawy. Bez tego wniosku proces może się przeciągać, a rodzic może zostać zmuszony do samodzielnego ponoszenia pełnych kosztów utrzymania dziecka, co często prowadzi do problemów finansowych. Zabezpieczenie daje możliwość uzyskania szybkiej pomocy finansowej, która może okazać się kluczowa, szczególnie jeśli postępowanie trwa dłużej niż przewidywano.

2. Braki formalne pozwu

Kolejnym często popełnianym błędem są braki formalne w pozwie. Pozew o alimenty musi spełniać określone wymagania formalne, takie jak wskazanie stron, dokładne opisanie żądania, czy też załączenie odpowiednich dokumentów, np. aktu urodzenia dziecka.

Braki formalne pozwu mogą skutkować koniecznością ich uzupełnienia, co znacznie przedłuża postępowanie. W skrajnych przypadkach sąd może zwrócić pozew. Aby uniknąć tych problemów, warto skonsultować się z prawnikiem lub dokładnie zapoznać się z wymaganiami formalnymi przed złożeniem pozwu. W mojej praktyce wielokrotnie spotykałam się z sytuacją, gdy rodzic zgłaszał się po pomoc dopiero po kilkukrotnym zwrocie pozwu przez Sąd (co czasem trwało nawet rok od momentu pierwszego złożenia pozwu!).

Należy pamiętać, że w sprawach o alimenty czas ma ogromne znaczenie. Momentem, od którego najprawdopodobniej będą zasądzone alimenty zgodnie z naszym żądaniem, jest data prawidłowego złożenia pozwu. Każdy miesiąc komplikacji powoduje, że tracisz pieniądze na utrzymanie dziecka.

3. Brak dokładnego wyliczenia kosztów utrzymania dziecka

Kiedy składa się pozew o alimenty, ważne jest, aby dokładnie przedstawić koszty związane z utrzymaniem dziecka. Zgodnie z art. 135 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, „zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego”. Wiele osób zapomina o uwzględnieniu wszystkich wydatków lub nie dokumentuje ich odpowiednio. Koszty takie jak opłaty za przedszkole, zajęcia dodatkowe, leczenie, wyżywienie, odzież i edukację muszą być dokładnie opisane i udokumentowane, aby sąd mógł rzetelnie ocenić sytuację. Bez tego sąd może przyznać niższe alimenty, które nie będą wystarczające na pokrycie rzeczywistych potrzeb dziecka.

Przyjmuje się, za uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 roku (III CZP 91/86), że „przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego rozumieć należy potrzeby, których zaspokojenie zapewni mu – odpowiedni do jego wieku i uzdolnień – prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy.’’

4. Brak wykazania sytuacji finansowej drugiego rodzica

Często zdarza się, że składający pozew rodzic nie dostarcza wystarczających dowodów na sytuację finansową drugiego rodzica. Sąd, oceniając wysokość alimentów, bierze pod uwagę nie tylko potrzeby dziecka, ale także możliwości finansowe obojga rodziców. Warto więc przedstawić dowody na to, jakie dochody uzyskuje drugi rodzic, jakie ma możliwości zarobkowe, wykształcenie, ukończone kursy oraz czy posiada majątek, który mógłby zostać uwzględniony przy ocenie jego zdolności do płacenia alimentów. Brak takich informacji może skutkować przyznaniem niższych alimentów, niż byłyby możliwe do uzyskania.

5. Myślenie „ja nic od niego/niej nie chcę!”

Często spotykanym błędem jest podejście „ja nic od niego/niej nie chcę”, które wynika z chęci unikania konfliktów z drugim rodzicem. Rodzic składający pozew może myśleć, że sam jest w stanie utrzymać dziecko bez pomocy drugiej strony. Takie podejście może być jednak krzywdzące dla dziecka, które ma prawo do wsparcia obojga rodziców. Alimenty nie są formą zemsty ani sposobem na wyłudzenie pieniędzy, lecz mają na celu zabezpieczenie interesów dziecka. Z tego powodu warto podejść do sprawy racjonalnie i składać wniosek o alimenty, nawet jeśli relacje z drugim rodzicem są trudne.

Podsumowując, składanie pozwu o alimenty to proces, który wymaga dokładnego przygotowania i świadomości możliwych pułapek. Unikając powyższych błędów, można zwiększyć szanse na uzyskanie sprawiedliwego wyroku i zapewnienie dziecku odpowiedniego wsparcia finansowego. Warto też pamiętać, że zawsze można skorzystać z pomocy prawnika, który pomoże przejść przez ten proces sprawnie i bez zbędnych komplikacji.